Przyznam się bez bicia, że ostatnio wciągnęło mnie w bardzo głęboki dołek z którego za nic nie dało się wyleźć..
Powrót do pracy troszkę mnie zmobilizował, ...i powoli zaczynam wracać do świata rzeczywistego. Co prawda mam teraz o wiele mniej czasu niż dotychczas ale będę się starała wrócić do pisania bloga, tym bardziej ,że tak dużo jest osób które proszą mnie o nowe przepisy. Dzięki wam Kochani!!
Na początek dodam przepis na ciasteczka, które miały być wyciskane . Wypróbowałam przepis z bloga SŁODKIEJ BABECZKI do którego często zaglądam, aczkolwiek ciasto wyszło mi na tyle gęste, że moja ciasteczkowa wyciskarka nie podołała zadaniu, dlatego musiałam zrobić je trochę inaczej.
Postawiłam na zakręcone ciasteczka kakaowo-waniliowe. Miałam z nimi troszkę trudności ponieważ ciasto było zbyt geste na wyciskarkę a jednocześnie zbyt luźne na wałkowanie...dlatego też musiałam dodać do nich dosłownie odrobinę więcej mąki i dokładnie schłodzić ciasto w lodówce tuż przed wałkowaniem, by nic mi nie przywierało a praca nad słodkościami była dla mnie przyjemnością a nie mordęgą.
Owocem mojej pracy były ślicznie zakręcone ciasteczka, które przepięknie prezentowały się w pojemniku na łakocie.Ich plusem jest to, że gdy zrobimy ich większą porcję to możemy je przechowywać przez długi czas, a one nie tracą na swojej jakości. są nadal kruche i smakowite.
Pamiętajcie że przepis jest na wyciskane ciasteczka..więc jeżeli wam przyjedzie ochota i macie w arsenale kuchennych sprzętów dobrą wyciskarkę to pokuście się jej użyć..może wam się uda wyczarować z niej cudne ciasteczka (innym się udało..mnie niestety nie :( )
SKŁADNIKI:
- 3 szklanki mąki (1szkl=250ml)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250g miękkiego masła
- 4 żółtka
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 3 łyżki oleju roślinnego
- dodatkowo 2-3 łyżki kakao i około 1/4 szklanki mąki jeżeli zdecydujecie się zrobić zakręcone ciasteczka .
- Do miski przesypać mąkę, proszek do pieczenia cukier waniliowy i cukier puder. dokładnie wymieszać
- W sypkich składnikach posiekać miękkie masło, dodać żółtka i olej. Wyrobić gładkie ciasto.
- Kulkę ciasta podzielić na pół..do jednej części dodać kakao i zagnieść do jego połączenia a drugą połowę zostawić bez niczego.Obydwie wstawić do schłodzenia na około 2 godziny.
- Po tym czasie obydwie części ciasta rozwałkować w podobnej wielkości prostokąt, potem położyć ciasto ciemnie na jasnym, delikatnie przewałkować tak, by obie warstwy się skleiły, po czym zwinąć je w roladę.
- Roladę zabezpieczyć folia lub papierem do pieczenia i umieścić na około godzinę do zamrażalki.
- Schłodzony rulon kroić na plastry grubości około 1cm i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piec w temperaturze 180'C do uzyskania ładnego złotego koloru..ok. 12-15 minut
- Po upieczeniu ciasteczka należy dobrze ostudzić, by potem można było je włożyć do szczelnie zamkniętego naczynia (pojemnika na ciastka)
uroczo wyglądają te ciacha :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają te ciasteczka..
OdpowiedzUsuńOjej jakie wspaiałe!!!
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie:)
OdpowiedzUsuńmiałam to samo... też robiłam z tego przepisu i też mi nie wyszły...
OdpowiedzUsuńTeż robiłam te ciasteczka, ale nie wyszły mi tak ładnie jak tobie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anetko :-)
cudnie wyglądają ;))
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają,fajny pomysł z tym łączeniem. Ucieszyłam się, że znowu Anetko zaczęłaś pisać ..... super,super,super ..... Pozdrawiam serdecznie. Iwona
OdpowiedzUsuńŚliczne zakręcone ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że z dołka wychodzisz i jest coraz lepiej :)
Ojej, urocze! Od dawna mam na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo się cieszę, że wróciłaś!!!!
Chętnie bym schrupała i to nie jedno ciacho!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają :)
OdpowiedzUsuńNa dobre im wyszło, że nie udało się wycisnąć:) Pięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wyglądają na bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuń