Po upieczeniu wyglądają jak różyczki |
Co prawda w programie widziałam tylko co dodawali ale gramaturę wymyśliłam sobie sama..i oczywiście musiałam zamienić suszone pomidory w oliwie na ketchup..ponieważ nie miałam takowych w domu..a i nie wiem czy kupiłabym w którymś z moich pobliskich sklepów. Posiłkowałam się tym co posiadałam w domowej spiżarce, stąd moje modyfikacje.. mimo tego iż bułeczki mi smakowały, to wiem, że z suszonymi pomidorami miałyby zupełnie inny smak i aromat.
Przyznam że nawet lepiej smakują na drugi dzień. Są zimne ale nadal puchate..ale aromat pasty jest bardziej wyczuwalny niż przy świeżych bułeczkach |
SKŁADNIKI NA PASTĘ:
- 70g zielonych oliwek w zalewie
- 1/3 szklanki suszonych pomidorów w oliwie- ja dałam 5 łyżek ketchupu
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżeczka bazylii
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy..gdyby pasta wyszła zbyt sucha- ja pominęłam ze względu na ketchup
- Wszystkie składniki umieścić w blenderze i zmiksować na pastę..ja ze względu na awarię blendera pokroiłam wszystko na bardzo drobno.
- Odstawić pastę na 20 minut do lodówki.
SKŁADNIKI NA CIASTO:(1/3 porcji ciasta podstawowego)
- 300g mąki
- 20g świeżych drożdży
- 1 czubata łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 3 łyżki oleju
- ok. 150ml ciepłej wody
- Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie
- Make wymieszać z cukrem i solą
- Do mieszanki dodać roztwór drożdżowy i dokładnie wyrobić ciasto..nie może być twarde wiec w razie potrzeby dodać odrobinę więcej ciepłej wody.
- Gdy ciasto będzie się już odlepiać od dłoni dodać olej i ponownie wyrobić. Odstawić do wyrośnięcia
- Wyrośnięte ciasto wyrobić na stolnicy po czym rozwałkować je w prostokątny placek o grubości około 5-7mm .Wysmarować go pastą zostawiając margines po obu stronach dłuższych boków, po czym zwinąć w roladę..bok który kończy zwijanie posmarować odrobiną wody aby się nie rozwijał podczas rośnięcia bułeczek.
- Powstałą roladę kroimy na plastry o grubości 3 cm, po czym układamy miejscem przecięcia do góry na wysmarowanej tłuszczem blasze. Odstawiamy do wyrośnięcia
- Pieczemy około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 200'C.
lubię takie pyszności ;)
OdpowiedzUsuń