Dosłownie oderwane od ust..i deko już spożyte..dosłownie położyłam na stół i już zęby zatopili..i nie zdążyłam zrobić zdjęcia nietkniętej kanapki |
SKŁADNIKI NA FARSZ DLA 4-5 OSÓB:
- 4 udka z kurczaka
- 2 łyżki przyprawy gyros/kebab
- 2 łyżki czarnego pieprzu
- 2 łyżki Vegety
- 2 łyżki curry
- 2 łyżki czosnku granulowanego
- 2 łyżki majeranku
- 2 łyżki papryki słodkiej..lub ostrej w zależności od tego czy lubimy na prawdę pikantne
- 2 łyżki octu lub soku z cytryny
- 4 łyżki oleju
DODATKOWO:
- 4-5 bułek go Gyrosa kupnych lub domowych (zrobionych 1/3 przepisu podstawowego)
- surówka..wg uznania..ja dodałam taką jaką miałam czyli z kapusty pekińskiej, pora, ogórka i pomidora w winegrecie
- ok 200g sosu czosnkowego..u mnie bardzo lobią ten sos więc jest go dużo
- ketchup.
Tak robimy kieszonkę z bułki..najlepiej jest poczekać aż pieczywko ostygnie i odparuje po upieczeniu..lepiej jest je wtedy kroić |
- Udka pozbawić kości
- Wszystkie przyprawy ze sobą wymieszać, dodać ocet/sok z cytryny i olej i zrobić z tego papkę.
- Powstałą pastą natrzeć z obu stron mięso
- Całość przełożyć do woreczka foliowego, szczelnie zamknąć i wstawić na noc do lodówki
- Następnego dnia mięso przełożyć do rękawa do pieczenia i piec 35-40 minut w temperaturze 180'C
- Upieczone mięso pokroić na mniejsze kawałeczki (ja po prostu kroję je w 5mm plasterki).
- Placek drożdżowy przekroić tak by powstała kieszonka. Nałożyć do środka surówki, potem porcję mięsa i polać całość sosem czosnkowym i ketchupem.
o matko!!! gdybym nie była tak najedzona jak jestem to pewnie obśliniłabym monitor :)
OdpowiedzUsuńta kanapka by cię dobiła..a nie wiem czy nie zabiła..była ogromna i z dużą ilością mięsa..jak to dla facetów.
Usuńwyglądają obłędnie!:) też wolę domową wersję:)
OdpowiedzUsuńNo to u nas dzis podobne klimaty...tez lubie takie od czasu do czasu zrobic:)
OdpowiedzUsuńdomowe fast foody są najsmaczniejsze,tez czasami serwujemy sobie taie jedzonko w domu
OdpowiedzUsuńKanapka dla prawdziwego " faceta":)
OdpowiedzUsuńObłędna buła ;d
OdpowiedzUsuńo matko takiego gyrosa to bym sobie zjadła
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta kanapka :) zwłaszcza, że wiadomo co w niej jest a nie tak jak w tych budkach...
OdpowiedzUsuń