Członkowie Bloga

wtorek, 25 grudnia 2012

Pralinki kokosowe

Jak robiłam je dokładnie rok temu..byłam oczarowana ich smakiem i zachwycona wyglądem..ładnie  prezentowały się na paterze ze słodkościami. Na te święta też postanowiłam je zrobić. Co prawda jest trochę ciapaniny której nie lubię ale smak pralinek rekompensuje w 100% wszelakie niedogodności związane z ich przygotowaniem (konkretnie chodzi o obtaczanie w czekoladzie..która odkleja się z warstewką kokosu..nie wiem czy każdemu tak się robi..ale mi za każdym razem)
Pralinki smakują jak baton Bounty..a może nawet lepiej. Przepis na nie zaczerpnęłam z blogu kuchareczki58, jedyną modyfikację jaką wprowadziłam do przepisu to odrobina białego rumu.Może nie wyglądają tak imponująco jak u Kuchareczki..ale to mało ważne przy tym smaku :)

SKŁADNIKI:

  • 200g wiórków kokosowych
  • 100ml kremówki
  • 70g masła
  • 70g cukru pudru
  • kilka kropel aromatu rumowego (ja dodatkowo dodałam odrobinę białego rumu)
  • 200g mlecznej czekolady ( ja robiłam podwójną porcję więc użyłam po 200g białej i gorzkiej czekolady-mlecznej nie miałam w zasobach)
  1. W rondelku rozpuścić masło z  kremówką
  2. W misce wymieszać kokos z cukrem pudrem dodać roztopioną mieszaninę, doprawić kilka kroplami aromatu rumowego i niepełnym kieliszkiem białego rumu.Dokładnie ze sobą wymieszać.
  3. W źródłowym przepisie pisze aby z powstałej masy robić kulki..ja na samym początku miałam zamiar zrobić mini batony dlatego schłodziłam masę przez pół godziny w zamrażalce..okazało się potem że dzięki schłodzeniu masa lepiej się formuje i nie lepi się tak do dłoni.
  4. Ze schłodzonej masy wycinać małe batoniki lub utoczyć kuleczki wielkości orzecha włoskiego.
  5. W kąpieli wodnej rozpuścić połamaną na mniejsze kawałki czekoladę i obtaczać w niej kokosowe praliny.
  6. Gotowe układać na sylikonowej macie lub na papierze do pieczenia i schłodzić przez kilka godzin w lodówce.







3 komentarze:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...