Drożdżówki z kiszoną kapustą, pieczarkami i serem żółtym oraz mini hod-dogi

Uff..jestem zmęczona ale szczęśliwa bo wszystko co zamierzałam zrobić dzisiejszego dnia..zrobione..choć nie ukrywam że nie było łatwo. Przez mojego krasnala to co zrobiłabym w przeciągu kilku chwil..robiłam prawie wieczność..ale udało się. Chłopaki właśnie spożywają to co wyprodukowałam. Zapach kapuścianych drożdżówek roznosi się po całym domu..aby patrzeć jak teściowa przyjdzie na degustację :P

SKŁADNIKI NA FARSZ

• 500g kiszonej kapusty
• 1 średnia cebula
• 4-5 pieczarek
• olej do smażenia
• sól pieprz do smaku
• kilka kropel Magi
• ser żółty (5-10 dag)

Kapustę wypłukać by nie była za kwaśna i ugotować do miękkości w niesolonej wodzie.Odcisnąć i drobno posiekać.

 Na patelni rozgrzać olej i zeszklić cebule pokrojoną w kosteczkę.Pieczarki zetrzeć na tarce o grubych okach i wrzucić na patelnię. Lekko posolić i smażyć aż się troszkę podpiecze..będzie wtedy intensywniejszy smak pieczarek..

Całość przełożyć do kiszonej kapusty doprawić sola i pieprzem (ja dodaję go więcej bo lubię pikantnie). Na koniec dodaję jeszcze ok 4 kropel Magi.Wszystko dokładnie ze sobą połączyć

SKŁADNIKI NA CIASTO

• 1kg mąki
• 50g drożdży świeżych (2 opakowania instant)
• łyżeczka soli
• czubata łyżka cukru
• 1 jajko..ale nie trzeba go dodawać..i bez niego wychodzi dobre (ja zrobiłam bez)
• 1 jajko roztrzepane z odrobiną wody do posmarowania
• do posypania wg uznania..sezam..mak..siemię lniane
• olej do posmarowania blach

Ciasto zarobić jak na pizzę .Cały proces opisany jest TU .

Po utworzeniu 2-3 porcji (kulek) rozwałkować każdą na grubość około 5-7 mm (dobrze aby ciasto przybrało kształt zbliżony do prostokąta lub kwadratu wtedy nie zostaje nam wiele ścinek, które musimy potem jeszcze raz zagniatać). Placek podzielić na kwadraty  wymiarach 10x10cm .

Na środku każdego położyć kupkę farszu (około 1 łyżki ). 

Na wierch dodać odrobinę startego żółtego sera.

 Boki znajdujące się po przekątnej złączyć ze sobą. Pomazać wierzch roztrzepanym jajem i posypać ziarnami ..ja wybrałam siemię lniane.
Włożyć do piekarnika nagrzanego do temp. 220'C i piec około 7 minut..aż drożdżówki się ładnie podpieką.

 Można je serwować do barszczyku czerwonego..albo jeść same na ciepło lub zimno.

Mój Kacper nie przepada za tymi drożdzówkami dlatego dla niego zrobiłam takie mini hot-dogi, akurat zostało mi troszke ciasta.

SKŁADNIKI NA MINI HOT-DOGI

• 4 parówki typu hod-dog
• 8 plasterków cienko skrojonego żółtego sera
• jajko do posmarowania
• ziarna do posypania po wierzchu

 
Ciasto rozwałkować w prostokąt. podzielić na dwa mniejsze. Jeden z  dłuższych rogów ciasta posmarować jajkiem.  

  Na przeciwległym ułożyć plasterki sera żółtego a na nim ułożyć 2 parówki.

 Zwinąć jak roladę tak aby posmarowany brzeg skleił całość.

 Zawiniątko podzielić na mniejsze kawałki i upiec na natłuszczonej formie kilka minut w tej samej temperaturze co drożdżówki.

 Mini hod-dogi świetnie nadają się do odgrzewania w mikrofali.