Witajcie!
Po długiej...bardzo długiej przerwie wracam z nowymi przepisami. Nie wiem na jak długo ale póki co podzielę się z wami przepisem na niezbyt trudne do wykonania ciasto.
Jadłam je tylko raz i to dosłownie listek. Było 'kupcze' ..ale tak bardzo mi zasmakowało, że postanowiłam je jakoś odtworzyć w warunkach domowych.
Wyszło nawet niezgorsze...a że miałam okazję do pieczenia (imieniny męża) zrobiłam je w wersji torciku.. ale spokojnie można je zrobić w blasze zwiększając 2 razy składniki na biszkopt.
Koniec gadania... bierzmy się do pieczenia :)
- 5 jajek L
- 3/4 szklanki cukru drobnego do wypieków
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2 czubate łyżki suchego maku
* Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej
* Pojemność szklanki 250ml
- Nagrzać piekarnik do 180'C
- Białka oddzielić od żółtek i utrzepać na sztywno z dodatkiem szczypty soli.
- W trakcie ubijania dodawać stopniowo cukier.. ubijać do całkowitego rozpuszczenia .
- Następnie zmniejszamy obroty i dodajemy po jednym żółtku.. chwilkę mieszamy.
- Przesiana mąkę dodajemy partiami i delikatnie rozprowadzamy ja w masie jajecznej.
- 2/3 masy biszkoptowej przelewamy do wyłożonej pergaminem tortownicy o średnicy 24 cm i pieczemy około 30 minut. Jeżeli posiadamy 3 takie tortownice możemy upiec 3 osobne placki - przynajmniej zaoszczędzimy sobie trudu krojenia na blaty.
- Pozostałą trzecią część masy mieszamy z sypkim makiem i tak samo pieczemy.. tyle że już w krótszym czasie.
- Upieczone blaty studzimy. Ten bez dodatków dzielimy na dwa.
MASA ŚMIETANOWA:
- 2 dowolne galaretki (u mnie malinowa i kiwi)
- 1l śmietanki słodkiej 30%
* Wybierajmy Galaretki o dość intensywnych kolorach ponieważ po dodaniu do śmietany ten kolor będzie bardzo słaby.
- Każdą galaretkę rozpuszczamy w 1/2 szklanki wrzątku. Studzimy.
- Śmietankę (500ml) ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy tężejącą galaretkę. Miksujemy jeszcze chwilkę.
- Wykładamy całość na pierwszy biały biszkopt. Przykrywamy blatem makowym.
- Drugą część śmietanki ubijamy w identyczny sposób. 2/3 masy wykładamy na makowy blat i przykrywamy drugim białym blatem biszkoptowym. pozostałą masą smarujemy wierzch ciasta..by ewentualnie go przyozdobić płatkami czekolady.. świeżymi malinami czy listkami mięty. Inwencja twórcza dowolna :)
- Ciasto wkładamy na kilka godzin do lodówki aby całkowicie stężały śmietanowe masy.
Same pyszności w jednym kawałku)))
OdpowiedzUsuń