SKŁADNIKI:
- 1/2kg mąki pszennej
- 1/2kg mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 100g świeżych drożdży
- 1l ciepłej wody
- 1 łyżka cukru
- 3 łyżeczki soli
- 1 szklanka mixu ziaren ( słonecznika, dyni, siemienia lnianego,sezamu)...dałam więcej
- tłuszcz do wysmarowania formy
- odrobina mleka do posmarowania wierzchu chleba
- Mąkę przesiać, dodać sól i cukier oraz ziarna. Wymieszać.
- Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie i dodać do suchych składników.Całość dokładnie wymieszać.
- Odstawić ciasto w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy podwoi swoją objętość ponownie je wyrobić, podzielić na 2 części i przełożyć do wysmarowanych tłuszczem dużych foremek keksowych i ponownie pozwolić aby wyrosło.
- Piekarnik nagrzać do temperatury 200'C i piec w nim wyrośnięte posmarowane po wierzchu mlekiem chlebki przez 45-50 minut. Dla pewności że są upieczone w środku sprawdzić je wykałaczką.
- Upieczone wyjąć z formy i odparować kładąc je do góry dnem lub przewracając na bok.
- Gdy chleb jest jeszcze ciepły jego konsystencja jest lekko gliniasta, ale po całkowitym ostudzeniu (następnego dnia) jest idealny..świetnie się kroi i nie kruszy. Pyszny z samym masełkiem.
Jak widać nie do końca udało mi się podzielić ciasto na dwie równe połowy |
Po upieczeniu chleb musi dobrze odparować..najlepiej w tym celu przekrecić go do góry dnem |
Jeszcze ciepły chleb jest troszkę gliniasty i nie najlepiej się go kroi...ale kto by tam czekał do jego ostygnięcia :) |
Wystarczy odrobinę masełka i mamy pyszne śniadanie |
Mmmm wygląda wspaniale :) Uwielbiam swojskie chlebki :) Tylko w swoich wypiekach czuje się prawdziwy smak i zapach chleba :)
OdpowiedzUsuń