Zapiekanka Bolognese

Pomysłem na obiad prawdę mówiąc było klasyczne spaghetti bolognese z długimi kluchami i klopsikami w sosie pomidorowym.. ale postanowiłam zrobić je troszkę inaczej...z innymi kluskami i w innej formie..w formie zapiekanki.
Mąż był zachwycony..Kacper z początku rozżalony ale jak spróbował ..żal mu przeszedł.
Dobre na świeżo jak i jako odgrzewane danie..Polecam

SKŁADNIKI

• 300g makaronu typu pióra (penne)
• 400g mięsa mielonego
• 1 duża cebula
• 1 papryka czerwona
• pasta pomidorowa lub przecier pomidorowy
• ząbek czosnku
• oregano
• bazylia
• sól pieprz i cukier do smaku
• olej do smażenia
• tłuszcz do formy

Makaron gotujemy al dente, wg przepisu..odcedzamy. 
Na patelnię wlać ok 2 łyżek oleju i usmażyć rozdrobnione na mniejsze kawałki mięso mielone. Jak będzie już prawie gotowe dodać pokrojoną w drobną kostkę paprykę i cebulę.Smażyć do miękkości. Wlać pastę pomidorową(zmiksowane pomidory bez skórki) doprawić ziołami, solą, pieprzem i ewentualnie cukrem gdyby było za kwaśne.Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek.Całość gotować kilka minut aż zrobi się gesty sos.

Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem i przełożyć połowę ugotowanego makaronu. Makaron zalać połową sosu i na to zetrzeć połowę żółtego sera. Przykryć to drugą połowa makaronu..wylać resztę sosu i zetrzeć resztę sera. Całość zapiec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180'C przez 25-30 minut.
Po upieczeniu odczekać jakieś 10 minut..zapiekanka się wtedy lepiej kroi.